Coraz częściej odnoszę wrażenie, a w zasadzie to już się do tego przekonałem, że wokół nas jest pełno mądrości, tylko my jej nie widzimy po prostu. Bo zajęci jesteśmy często głupotami, albo przez ich pryzmat oglądamy świat... zamiast wyciągnąć z nich raz na zawsze wniosek dla siebie. Bo mądrość to dar który raz odkryty, czyni z nas ludzi zdolnych do zrozumienia, wyciągnięcia nauki, z nawet największych głupot. Pozdrawiam ✋
Piękne, jest taki rodzaj smutku, który przychodzi, gdy mądrość puka do naszych drzwi, a my jej nie potrafimy rozpoznać. Ale jest też nadzieja, że może wróci, gdy już będziemy gotowi :-)