Miałam ciarki jak czytałam. Niesamowite zestawienie. Wiersz piękny, chociaż mocny. A tak...nie dostrzegamy....zabiegani, zajęci przyjemnościami, ani cienia myśli, że ktoś może tego nie widzieć. Daję fiszkę i wkładam do zeszytu, na zawsze :) Pozdrawiam
Ha!:) Ja awatarze... ale to pewnie też kwestia nastroju:) i... gdzie mi tam do innych?Oni już tyle napisali ja tylko... czasem przypomnę:) Podświadomie czułam że mnie odwiedzisz... dziękuję:)
Agnieszko... Aniu i P. Bogdanie... dziękuję również i pozdrawiam wszystkich:)