spokój nie jest najważniejszy niekiedy dobrze wsadzić palec w ogień
wnioskując z biografii "Strzeż się, abyś przez przypadek nie znalazł się w sytuacji, do której nie dorastasz" - ośmioro dzieci pokojówka też przypadkiem mu "dała" no i klapa ojciec odszedł za młodu, a jako najmłodszy z rodzinki czuł się wyalienowany nic więc dziwnego że trudno o zaufanie kontemplacja matmy dla uspokojenia się/wyrwania z realiów
fajnie, że ludzie piszą prawdę opartą jedynie o własne realia czy na płaszczyźnie własnej rzeczywistości
Wniosek? jeśli decydujesz się na dzieci, to bądź przy nich przynajmniej w okresie kiedy tego potrzebują najbardziej, inaczej możesz wyrządzić im krzywdę na całe życie. Za to też nie da się zapłacić.