Wyobraźnia kobiety jest bardzo gwałtowna, w jednej chwili przeskakuje od zauroczenia do miłości, od miłości do małżeństwa. Przeczytaj sobie dume i uprzedzenie :)
Irracjo... ostatni raz piszę... czytaj uważnie "Nie za każdą porażkę". I skończę na tym... bo wiesz lepiej od autora co ma na myśli...
I tak, uważam, że kara jest w kosciele za grzechy, bo głównie za to się karze ludzi. A jeśli karze się za porażkę, chociaż się starało i dawało wszystko z siebie... To przeważnie karzą rodzice nadambitni... lub firmy skoncentrowane tylko na celu, a nie na człowieku.
A jeśli mówimy o porażce jako takiej , czyli odczuwanej jako właśnie samą w sobie karą... to taką karę odczuwaja przeważnie ludzie nadambitni, albo zapatrzeni tylko na efekty w życiu, nie na całość.