- zawsze powtarzałam, że dobrze jest czuć ból, wtedy czujesz, że żyjesz..
- powiedz mi co Cię boli?
- serce..
- a co stało się, że Cię boli..
- ktoś je przypadkiem złamał.
- przypadkiem?
- Tak. Zrobił mnóstwo nadziei, specjalnie przyjechał na urodzinową babkę, umawiał się ze mną i co jakiś czas szeptał czułe słówka by było mi miło. Ale nie myśl, ze zrobił to specjalnie.. jest dobrym człowiekiem, po prostu nie wiedział czego tak naprawdę chce.