Akurat tutaj wielu by się mogło czegoś nauczyć czytając tę nowicjuszkę, o której piszesz. Dużego czegoś. Ale widzisz... Dłuższa myśl i 3/4 czytelników wymięka ;]
Bez etyki je wynoszę, w wielkim worku już przenoszę. - to nieładne. co znaczy bez etyki?
mimowolnie rymujesz. w niektórych miejscach sobie odpuszczasz ... a w niektórych niepotrzebnie je wciskasz. jeśli już rymy to byłoby lepiej, gdyby były one regularne, a nie - powtykane na chybił trafił.