W mojej opinii przyjaciela nie ma ani w jednym ani w drugim.
Przyjaciel to dla mnie istota po środku, której niepotrzebne są słowa do pocieszania a tym bardziej gratulowania. Dla mnie ma ona zawsze ze sobą uśmiech... zarówno ten pokrzepiający, jak i dumą tryskający.
Bardzo ładnie napisałaś Basiu o przyjaźni...Taka właśnie powinna być... Danusiu przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest możliwa, choć nie jest łatwa... Agnieszko masz rację...są ludzie, którzy potrafią tylko brać...Tacy nigdy nie poznają wartości przyjaźni... Ines-awa...dziękuję...
Stoi wtedy obok mowiac : nie popieram Twojego postepowania, zrobilem jednak wszystko, by Cie od tego pomyslu odciagnac. Moje argumenty nie zawazyly na Twojej decyzji, jednak jestem obok i wiedz, ze w kazdej chwili masz u mnie pelne wsparcie. Oraz cieple i otwarte ramiona.