Celebrowanie jako wyraz jest dość charakterystyczny i istnienie dwóch tak blisko siebie raczej nie robi dobrego wrażenia (pierwszy akapit). Lubię to. Dziennik gębą pełną. Pozwalasz najpierw zobaczyć to co sam widziałeś, potem nadajesz poszczególnym elementom dodatkowych wartości, a zakończenie refleksją na temat spostrzeżeń i myśli, które naszły w trakcie dnia - świetne. Pozdrawiam serdecznie.
To jeden z moich pierwszych tego typu tekstów, nadal ciężko mi się to pisze więc pewnie następny będzie za bardzo długą chwilę. Ale dziękuję, jest mi bardzo bardzo miło :) Pozdrawiam, miłej nocy!
To czysta przyjemność, nie ma za co dziękować. Powroty często bywają trudne, ale zazwyczaj niosą ze sobą wiele radości. To wiele wyjaśnia, łatwo wyczuć w tym tekście młodzieńczą naiwność - taką pozytywną, młodzieńczą naiwność :) Do takich marzeń warto wracać, takie marzenia są najcenniejszym co posiadamy, nie trać ich więcej. Czekam zatem na nowe i lepsze teksty Twojego autorstwa. Pozdrawiam ciepło