Zeszyt namiętność, Odchłań

Nachalna
Pełna w tobie
Zmieszaniem ruchów
Prowokująca

W Dłoni ściskając
Melodyjnie pieszcząc
Ustami

Bezszczelne uśmiechy
Głębokie spojrzenia
Wypięta

Wplotając
Całą siebie

Biorę
Pełna ekstazy
Czerpiąc zadowolenie

Odpływasz
Jesteś mój
Bardziej niż swój
Kiedykolwiek

kusisz jak grzech
słów pieszczotą
o dreszcz przyprawiasz
muśnięciem palców
swym szeptem koisz
duszy łkanie
do nieba zabierasz
gdy noc zapada

Bezwstydne myśli przemienię w szept wyuzdany
By potem…
Rozkosz grzeszną nakarmić owocem zakazanym

A gdybym tak obsypał cię puchem erotycznych chmur..
całą..zanurzył w oceanie indyjskich dotknięć ust..
całą..oblał podniecenia strumieniem miłosnych gier..
a gdybym tak znikąd w smoczej jamie pojawił się zaczarowany..cały
..i gdybym tak zauroczony tak i z tym wszystkim posłał do ciebie
miłosny wiersz?..

A gdy mi się przyśnisz..
gdy się przyśnisz z oczami jak uśmiech..
to błogi spokój mnie otuli..
jak weneckie adagio..
a słońce przytulne zabłyśnie w mej ciemnej dolinie..
takie twe oczy to opowieść bajkowa czarno-biały film fabuła kolorowa..
w objęciach takich oczu tak przytulnie mi jest potulnie..
baśniowo wręcz..(kiedy oczy twoje wołają.. pieszczotą mnie otulają magicznie..) ty masz w oczach przestrzeń morską i niebo błękitne nad nimi..
a mewy-uśmieszki krążą ci na ustach..twoje oczy to morze spokojne..
wielki ocean potulności..to niebo zielone..to nimb tęczowy..to ja..
to my..najwspanialsi aktorzy tego filmu..najsłodsza łagodność..