Pytanie retoryczne. Bo myśl można rozumieć na wiele sposobów: 1. Kameleon-menda potrafiący się dostosować do każdej sytuacji. 2. Zawsze trzeba się dostosować do tego co niesie życie. 3. itp 4. itd Ale wszędzie to życie wydaje się grać "czarny charakter"...
Wszystkim, którzy choć na chwilę zatrzymali się nad moimi myślami lub wierszami bardzo dziękuję. Ciesze się, że mogłam dzielić się z Wami tym co kołacze się w głowie i sercu. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę myśli godnych filozofów i wierszy na miano Nobla.
no tak, nikt przecież nie obiecał, że będzie łatwo, że miłość to coś, co dostajemy gotowe, pięknie opakowane, coś, co nigdy się nie kończy a za zadanie ma: trwać. Kochamy, a tymczasem - to czasem po prostu:boli.... i na ten ból nigdy nie jesteśmy odporni. Ani wystarczająco gotowi. Przynajmniej - dopóki kochamy...