Co do nieba gwiaździstego nade mną. Nie zapominajmy że tam. gdzie mieszkał Kant, w Królewcu (Koenigsberg) niebo jest niesamowicie gwiagwiaździste. Tam człowiek jest sam na sam ze wszechświatem. Kant znalazł w sobie to jedyne, które pozwoliło mu ostać sie w nieskonczonosci. Prawo moralne.
... w sumie to samo słowo "ateizm" nawet nie sugeruje nieistnienia Boga... to po prostu życie bez potrzeby myślenia o nim, bez potrzeby zwracania się z prośbami... to rodzaj samodzielności w życiu doczesnym... to jak z sąsiadem... czy muszę go od razu zabijać, by żyć bez jego obecności w życiu i myślach?... chyba nie!... ... oprócz tego, że ateista zostaje [...]
fakt prawda to jest :/ niestety wielu z nas mówi "Jestem" choć tak naprawdę nie wiemy czy w ogóle będziemy w gruncie rzeczy; jestem; być; sprowadza się do słowa "mogę" -każdy "może" ale nie każdemu będzie dane :/ powiedzieć nawet "jestem" :/
We śnie umysł jest reżyserem i widzem, na przykład tworzy labirynt przez który musimy przejść. Z jednej strony sam go kreował, więc zna rozwiązanie, ale celowo ukrywa je i zmusza nas (siebie!) do "gry".
Pojawiło się tutaj pytanie dlaczego Bóg pozwala szatanowi działać. Pytanie rozpatrywane przez masę filozofów, bo wynikaloby z tego albo, że nie jest wszechmogący, albo, że nie jest dobry, skoro doprowadził do powstania zła. Obie te cechy przeczyly by temu co jest w Biblii. Moim zdaniem Bóg jest tak miłosierny, że daje nam wybór, po prostu wolną wolę. Pozwala nam wziąć odpowiedzialność za swój los i samemu wybrać drogę. Piekło czy niebo? Dobro czy zło? To indywidualna sprawa każdego czlowieka, która ma rozwiązanie w jego duszy. Bóg jest jednak wszechmogący i nic nie dzieje się bez jego wiedzy. Co do cytatu... Świetny, jak pozostałe tego pana.