Autor
Władysław Andrzej
Krwawe oblicze LunyKrwawe oblicze LunyKsiężyc ukazał krwawe oblicze Bogowie, co to znaczy Strach przeszedł nam po grzbietach Smok rozpostarł skrzydła i zionął ogniem Ruszyły szare masy Cisza Słychać tylko miarowy krok żołdaków Grody czekają na złe moce Zdrajcy otwierają bramyChwytajmy za miecze Lecz co to zdrajców jest tak wielu Słuchają wysłanników smoka Złoto w ich kieszeniach Obudźmy rycerzy bez skazy Tylko oni mają odwagę stawić złu czołoKto jednak wie gdzie jest ich kwatera Strach jak na dzień dzisiejszy mieszka w nas Ognie zapłonęły na dachach słomianych chatOświetlają jeźdźców o zamaskowanych twarzach Nawet jedna chmura nie zasłania krwawego oblicza Luny Chwytajmy za miecze Trzeba nam dziś odważnie iść w bójWładysław Andrzej Bobrzycki72 zeszyty
Krwawe oblicze Luny
Księżyc ukazał krwawe oblicze Bogowie, co to znaczy Strach przeszedł nam po grzbietach Smok rozpostarł skrzydła i zionął ogniem Ruszyły szare masy Cisza Słychać tylko miarowy krok żołdaków Grody czekają na złe moce Zdrajcy otwierają bramyChwytajmy za miecze Lecz co to zdrajców jest tak wielu Słuchają wysłanników smoka Złoto w ich kieszeniach Obudźmy rycerzy bez skazy Tylko oni mają odwagę stawić złu czołoKto jednak wie gdzie jest ich kwatera Strach jak na dzień dzisiejszy mieszka w nas Ognie zapłonęły na dachach słomianych chatOświetlają jeźdźców o zamaskowanych twarzach Nawet jedna chmura nie zasłania krwawego oblicza Luny Chwytajmy za miecze Trzeba nam dziś odważnie iść w bój
Władysław Andrzej Bobrzycki
giulietka
W przybliżeniuwołają mnie twoim głosempuste uliczki miastagasną kolejno lampionyśnieg skrzypi niczyimi krokamiczy zdążęnim w twoim oknieumrze ostatnia gwiazda?nawet najdłuższa nockończy się wschodem słońcanawet najkrótsza miłośćzaczyna i kończy czekaniem206 opinii i 7 zeszytów
wołają mnie twoim głosempuste uliczki miastagasną kolejno lampionyśnieg skrzypi niczyimi krokami
czy zdążęnim w twoim oknieumrze ostatnia gwiazda?
nawet najdłuższa nockończy się wschodem słońcanawet najkrótsza miłośćzaczyna i kończy czekaniem
25 January 2014, 17:05
Strasznie podoba Mi się również wiersz... Uwielbiam Twoją poezję ! :)
sunrises
Kobieta XXIZatyka mnie fala bólu w trzewiachGdy wchodzisz we mnie głębokoDopuszczam się zbrodni największychSzeroko zamknięty jest posądRozpadam się w pożądanieBez Karnych miłosnych początkówGdzie woń perfum i tanie szampanyNie mówią o stałym obrządku31 zeszyt
Zatyka mnie fala bólu w trzewiachGdy wchodzisz we mnie głębokoDopuszczam się zbrodni największychSzeroko zamknięty jest posąd
Rozpadam się w pożądanieBez Karnych miłosnych początkówGdzie woń perfum i tanie szampanyNie mówią o stałym obrządku
agniecha1383
Daj Boże...Daj Boże dożyć pięknej starości.Być zdrową mieć sprawność w dłoniach.Pozwól zachować trzeźwość umysłupod siwym włosem na skroniach.Dodaj mi siły... bym pióro w dłonimogła utrzymać do końca.Nim ciemnym suknem swego okryciaśmierć mnie pozbawi już słońca.Gdybyś dał wszystko oprócz wzrokucóż mi po barwach świata?Jakże bym mogła zostawiać w wersachkolor... odcienie lata?Albo to... listków barwy jesiennelub czerwień... jarzębiny.Słomianożółte zboża skoszonelub biel... odcienie zimy.Drzewa odziane w śnieżne kożuchywitraże na... szybach okiennych.Jakże bym mogła i zieleń odtworzyćw soczystych barwach wiosennych?Prócz wzroku obdarz sprawnością słuchuby słowa w wierszu jak... nuty.Rozbrzmiewać chciały nie jak spod pióraa... dyrygenckiej batuty.177 opinii i 6 zeszytów
Daj Boże dożyć pięknej starości.Być zdrową mieć sprawność w dłoniach.Pozwól zachować trzeźwość umysłupod siwym włosem na skroniach.
Dodaj mi siły... bym pióro w dłonimogła utrzymać do końca.Nim ciemnym suknem swego okryciaśmierć mnie pozbawi już słońca.
Gdybyś dał wszystko oprócz wzrokucóż mi po barwach świata?Jakże bym mogła zostawiać w wersachkolor... odcienie lata?
Albo to... listków barwy jesiennelub czerwień... jarzębiny.Słomianożółte zboża skoszonelub biel... odcienie zimy.
Drzewa odziane w śnieżne kożuchywitraże na... szybach okiennych.Jakże bym mogła i zieleń odtworzyćw soczystych barwach wiosennych?
Prócz wzroku obdarz sprawnością słuchuby słowa w wierszu jak... nuty.Rozbrzmiewać chciały nie jak spod pióraa... dyrygenckiej batuty.
23 January 2014, 22:10
ojej nie wiem, czy mi jest zimno, czy ten wiersz tak na mnie wpłynął, ale przeszły mnie dreszcze - piękne..
Gaia
Na wszelki wypadekNadaję ci imię,każdego dnia inne.Niekiedy jest smutne,czasami szalone,najczęściej pogodne.Zmienia się,jak zależność od kilku mgnień wiosnyw progu jesieni.Czekaj,tylko spojrzęi odpukam w zielone.104 opinie i 7 zeszytów
Nadaję ci imię,każdego dnia inne.
Niekiedy jest smutne,czasami szalone,najczęściej pogodne.
Zmienia się,jak zależność od kilku mgnień wiosnyw progu jesieni.
Czekaj,tylko spojrzęi odpukam w zielone.
24 September 2013, 09:00
Miło mi, że zatrzymały Was te wersy.Pozdrawiam :)
czarna mamba
Mury......stałeś się jak nocktórej sie bałamkiedy cienie były małemoje serce,moje oczy,moje obawykochany nieznudzony mnąkiedy twój dotyk stał sie tak słodkinie kłam...jesli chcesz stałościjestem gotowa do walkinastaw uszu...niech wszystkie dzwony sie rozdzwoniąbo nieufnośc jest cichaa mury,które zbudowałeśmoga runąć bez żadnego dżwiękuteraz gdziekolwiek spojrzęjestem otoczona twoim spojrzeniem. http://www.youtube.com/watch?v=Sky36eb2Tyg 73 opinie i 3 zeszyty
...stałeś się jak nocktórej sie bałamkiedy cienie były małemoje serce,moje oczy,moje obawykochany nieznudzony mnąkiedy twój dotyk stał sie tak słodkinie kłam...jesli chcesz stałościjestem gotowa do walkinastaw uszu...niech wszystkie dzwony sie rozdzwoniąbo nieufnośc jest cichaa mury,które zbudowałeśmoga runąć bez żadnego dżwiękuteraz gdziekolwiek spojrzęjestem otoczona twoim spojrzeniem.
http://www.youtube.com/watch?v=Sky36eb2Tyg
17 September 2013, 12:10
no i niech tak bedzie....niech Moc bedzie z Wami :))))mielgo dzioneczka hej:)
MaskaradaKusiłam bezkarnie lostańczyłam na linie ze śmiercią łamałam obcasy i sercastąpając po cienkim lodziekpiłam w twarz przeznaczeniuaż zadrwił ze mnie losjednym prawdziwym spojrzeniemuwiódł mnie zwykły człowiek216 opinii i 9 zeszytów
Kusiłam bezkarnie lostańczyłam na linie ze śmiercią łamałam obcasy i sercastąpając po cienkim lodziekpiłam w twarz przeznaczeniuaż zadrwił ze mnie losjednym prawdziwym spojrzeniemuwiódł mnie zwykły człowiek
11 November 2013, 12:05
Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie wpisy.Rzadko tu zaglądam, tym więcej mam radości w jednej dawce:)
Papużka
Lekkim krokiem w szarości niebanie potrafiszmej twarzy pochwycići tak mimochodem czasem spoglądaszwięc szukam sposobuby nie przymusemczy z obowiązkuwzrok twój zatrzymaćszczerością duchana zatroskanym licui wciąż mam szczęściebo baczysz niedalekolekkim krokiem imaginacjituż o jeden oddechod serca mojego… ;)2110 opinii i 8 zeszytów
w szarości niebanie potrafiszmej twarzy pochwycići tak mimochodem czasem spoglądasz
więc szukam sposobuby nie przymusemczy z obowiązkuwzrok twój zatrzymaćszczerością duchana zatroskanym licu
i wciąż mam szczęściebo baczysz niedalekolekkim krokiem imaginacjituż o jeden oddechod serca mojego…
;)
8 October 2013, 21:29
bardzo ładnie i tak delikatnie, ślicznie
Ciche tęsknoty mają swe źródła w długotrwałej żywotności pozytywnych uczuć...226 opinii i 6 zeszytów
Ciche tęsknoty mają swe źródła w długotrwałej żywotności pozytywnych uczuć...
28 September 2013, 16:14
Proste, a zarazem takie prawdziwe..
Ojcze...Spójrz na swoją córkę Ojczeześlij Jej... spokojne sny.Sercu przynieś ukojenieotrzyj z twarzy... słone łzy.Proszę... ześlij Jej AniołaTego co Go stróżem zwą.W śnieżnej bieli skrzydeł swoichniechaj wiernie... chroni Ją.Ojcze spójrz łaskawym okiem.Ulecz duszę bo... zwątpiła.Jeśli możesz wskaż Jej drogębo się trochę... pogubiła.Wróć Jej proszę chęć do życia.Wiary dodaj... siły!Lecz też nie bądź pobłażliwymój Ty... Boże miły...244 opinie i 11 zeszytów
Spójrz na swoją córkę Ojczeześlij Jej... spokojne sny.Sercu przynieś ukojenieotrzyj z twarzy... słone łzy.
Proszę... ześlij Jej AniołaTego co Go stróżem zwą.W śnieżnej bieli skrzydeł swoichniechaj wiernie... chroni Ją.
Ojcze spójrz łaskawym okiem.Ulecz duszę bo... zwątpiła.Jeśli możesz wskaż Jej drogębo się trochę... pogubiła.
Wróć Jej proszę chęć do życia.Wiary dodaj... siły!Lecz też nie bądź pobłażliwymój Ty... Boże miły...
3 September 2013, 08:47
Dziękuję wszystkim jak i pozdrawiam serdecznie:)
Awatarze... i ja miałam taki zamysł masz rację- teraz czytając bardziej mi się podoba...zmienię jeśli nie masz nic przeciw:) pozdrawiam:)
Enigmatyczne szeptynaostrzona klinga poukładane pokosyunosi się niesamowity zapach zapowiedzizielona aura wydaje się trochę bledszana ogromnych polach świeci się złototuż po wizycie jakże sprawnego fryzjerawyglądają idealnie niemal jak od linijkiławki jeszcze mają swoich licznych gościdźwigają z przyjemnością i słuchają rozmówletnich miłości wakacyjnych wspomnieńw kanale pluska woda i pływają liście lilii„brzydkie kaczątka” mają dojrzałą prezencjęnie różniąc się od poważnych rodzicówna pierwszy rzut oka już nie rozpoznajętylko po małych harcach i wybrykach widaćktóry to pomyka mój malec i ulubieniec nieopodal listeczki szepcą pieszczotliwieumawiając się wspólnie na zmianę wystrojuciekawi mnie jakiej tym razem farby użyją175 opinii i 4 zeszyty
naostrzona klinga poukładane pokosyunosi się niesamowity zapach zapowiedzizielona aura wydaje się trochę bledsza
na ogromnych polach świeci się złototuż po wizycie jakże sprawnego fryzjerawyglądają idealnie niemal jak od linijki
ławki jeszcze mają swoich licznych gościdźwigają z przyjemnością i słuchają rozmówletnich miłości wakacyjnych wspomnień
w kanale pluska woda i pływają liście lilii„brzydkie kaczątka” mają dojrzałą prezencjęnie różniąc się od poważnych rodziców
na pierwszy rzut oka już nie rozpoznajętylko po małych harcach i wybrykach widaćktóry to pomyka mój malec i ulubieniec
nieopodal listeczki szepcą pieszczotliwieumawiając się wspólnie na zmianę wystrojuciekawi mnie jakiej tym razem farby użyją
1 September 2013, 17:55
udany, jak każdy:)
Niedziela......i znów ta niedziela tak ponuraa godziny tak sennie wleczą sięotacza mnie mrokdokąd zabrał cię ten powóz smutkugdzie cię ukrył czy zakopałsiedzę w ciemnościach urytamoje serce i jajednak nie płaczę...nie szlochamśmierć nie jest snemgdyż mogę cię dotknąćutulić ostatnim tchnieniemśniłam ...ja tylko śniłmże nie ma ciebiebudzę się ,widzę jak spiszna dnie mojego sercaoh ta ponura niedziela. http://www.youtube.com/watch?v=NnCZ7zdB_ms 93 opinie i 5 zeszytów
...i znów ta niedziela tak ponuraa godziny tak sennie wleczą sięotacza mnie mrokdokąd zabrał cię ten powóz smutkugdzie cię ukrył czy zakopałsiedzę w ciemnościach urytamoje serce i jajednak nie płaczę...nie szlochamśmierć nie jest snemgdyż mogę cię dotknąćutulić ostatnim tchnieniemśniłam ...ja tylko śniłmże nie ma ciebiebudzę się ,widzę jak spiszna dnie mojego sercaoh ta ponura niedziela.
http://www.youtube.com/watch?v=NnCZ7zdB_ms
25 August 2013, 12:54
hhhmm wszystko jest Ok ...ale człowiek nie maszyna i serce jemu pika i bywa ze ma taki wisielczy nastroj ale juz wrocilam do formy i buziole gorące wysylam Wsiem Wam :)