Nie proszę żebyś została, bo jeśli odejdziesz, to nie była miłość.

Wiesz...widziałem dziś Ciebie...
I dzięki temu nauczyłem się żyć chwilą...

Cały czas myślę o dotyku Twoich dłoni - wiesz jak to jest tęsknić do czegoś czego nigdy się nie doświadczyło?

Co noc zrywasz dla mnie kwiaty,
ale każdy poranek otwiera mi oczy, jak nam do siebie daleko.

Rozmawiamy, patrzysz mi w oczy, wszystko wydaje się takie wspaniałe... Ale kiedy je zamykasz, świat traci kolory.

Znów to samo. Wszyscy mają tą samą wadę. Nikt nie jest Tobą.

Ten kto wra­ca zaw­sze jest kimś in­nym niż ten, który odszedł.

schowaj mnie .
przed nimi .
przed światem .
może i nawet przed samym sobą .
ale mnie schowaj .

Jesteśmy jak cienie, gdy nadejdzie nasz czas po prostu znikamy, nie pozostawiając po sobie śladu... chyba, że w porę wyciągniemy rękę po światło, wtedy znikniemy w blasku ktory zauważyć powinien każdy...

''Zrozum to, że wreszcie stałem się sobą. Może i jestem wredny, może i wolałaś mnie takiego jaki byłem, ale wreszcie jestem sobą. Czuję się szczęśliwy. A jeżeli nie potrafisz tego uszanować - odejdź... ''

Dopiero kiedy miłość sprawia ból
- uczymy się kochać, pomimo wszystko.

Chociaż człowiek wie, że pozna jeszcze niejedną osobę w życiu, odejście tych, którzy są czy utrata kontaktu tak bardzo boli. Tracąc to do czego się przyzwyczailiśmy, tracimy pewien grunt.

Dziurę w ser­cu mogą wyp­le­nić je­dynie in­ni ludzie. Jed­nakże nikt nie wy­ciągnie re­ki do człowieka,który przez najzwyk­lej­sze prze­ciw­ności lo­su chce się poz­być wspom­nień o przy­jaciołach i zrzec się te­go świata.Ta­kie zacho­wanie nie po­może uleczyć Two­jego ser­ca. Ludzie nie Sa w sta­nie po­moc ko­muś,kto tyl­ko i wyłącznie ucieka. Jed­nakże dopóki się nie pod­dasz,wciąż będziesz mieć szan­se na ocalenie.