Świat, ludzie nie są czarno biali i myślę, że miłość też nie jest wyjątkiem w przyrodzie. Wszystko ma swoje poziomy i odmiany. Tak samo jest np. z wiarą (można wierzyć mocno, można być nie do końca przekonanym). A miłość to właściwie trochę taka właśnie wiara w drugiego człowieka ;)