Bardzo przewrotna ale ciekawie skonstruowana riposta :) humor też fajny :) Ja bym im dawał kubańskie te no... nie cygara..:) obywatelstwa kubańskie bym dawał z nakazem deportacji. Z tego co widzę woleli by niestety zbierać cudze kupy niż przygarniać bezpańskie psy.. kupy zbierać i tak trzeba więc schroniska pękają w szwach.. tak jak ich móżdżki gdy ktoś w rozmowie zmusza ich by pojęli własne braki w rozumieniu historii.. Temat tak ciężki jak obecna sytuacja w kraju, fakt trochę się uniosłem, ale niebawem uniesie się więcej.. z wnuków książek będzie więcej wiadomo niż z dzisiejszych faktów :( Przynajmniej taką mam nadzieję. By taki Rywin jeden z drugim sypnął, nie musielibyśmy czekać na przedawnienie i prawdę..
Naprawdę nie umiecie odczytać przenośni? Uważacie, że można dosłownie zabić Boga? Chodzi tutaj o to, że człowiek wyzbywa się Boga w siebie, że dusi go w sobie, nie chce słyszeć tego co mówi, nie chce widzieć jego znaków, woli udawać, że Bóg nie istnieje, woli wybrać życie dużo łatwiejsze, bo dużo łatwiej jest żyć, sądząc, że nic dalej nie ma, ze trzeba się wyhulać przed śmiercią bo i tak nie spotka nas za to żadna kara. Czlowiek, który wierzy w Boga, który ma świadomość, że każdy jego czyn jest zapisany, że za każdy jego czyn czeka go nagroda lub kara, na pewno nie zabije z zimną krwią człowieka. Oczywiście mówię tutaj o luzdiach, którzy wierzą prawdziwie.