Mówi się, że to my sami reagując na prowokacje drugiego człowieka pozwalamy mu nam dowalić. To nasze złe emocje zaczynają się kotłować i powodują dyskomfort. Ale o ile można się zastawić twardą miną i tekstem "nie uraziłeś mnie tym" o tyle ciężko jest zignorować celny cios w pysk. To się czuję }:->
Świetny cytat , Bogu dzięki Szekspira żadna specjalistka terapii która nie rozumie poezji , nie tylko wersów Herberta , nie jest w stanie podważyć, choćby i przy pomocy rozległej znajomości z Warsem i Sawą
Myślę, że chodzi tu bardziej o to, że stary człowiek nie powinien myśleć, że zawsze ma racje. Sęk w tym, żeby do końca być działającym zegarem, choć z wiekiem może trochę spóźniającym się ale wciąż dającym jakąś miarę prawdy i racji ze swojego życia, nie zatrzymującym tego tylko dla siebie. Pozdrawiam