Ależ właśnie mam wrażenie, że mówimy o tym samym. Wiara nie musi wcale wiązać się przecież z Bogiem a np. z pewnymi wartościami. Ateiści mogą być ludźmi wielkiej wiary bez oficjalnej przynależności do religii, czy nawet bez wypowiedzenia słowa ''Bóg''.
samo zastanawianie się nie ma sensu... tak mi się wydaje, bo już to przerobiłam
szukanie, próbowanie, czasem ryzykowanie... i zdrowy dystans, czyli zbytnie nie przywiązywanie się do niczego to może nie gwarantuje odnalezienia 'prawdy', ale wydaje mi się, że pozwala poznać jak najwięcej obliczy fałszu choć prawda i fałsz są ze sobą mocno splecione, nie zawsze można je odróżnić... dla mnie chyba jedyną możliwą 'prawdą' jest zrozumienie
... nie cierpię bezsenności, bo uwielbiam spać może dziś się uda
Są takie powiedzonka, które krążą w narodzie od lat. To między innymi. Przypisanie go jednej osobie i to jako aforyzm dnia jest dużym nadużyciem. To jakby wpisać tutaj pierwsze lepsze przysłowie i uzurpować sobie jego autorstwo. Użytkownik napisał co chciał i ma do tego prawo. Co innego Ten kto to tutaj umieścił...