Zeszyt Chwytające za serce :,(, artpopdite

Tęsknię za tamtymi chwilami
Gdy byliśmy jednością.
Każde spojrzenie przepełnione miłością
Moje usta obsypane słodkimi całusami.
Serce biło jak szalone,
Gdy tylko byłeś obok.
Wiem i ty i ja byliśmy jak we śnie.
Przykra rzeczywistość wybudziła nas.
Skrzywdziła nas.
Płomyk jakby gaśnie.
Wieczory niby razem,
Choć tak naprawdę osobno.
Ty swoje życie ja swoje.
Ja chciałabym Cie złapać,
Lecz ty wciąż uciekasz.
Tyle niepotrzebnej goryczy między nami.
Tyle niepotrzebnych słów.
Więź jakby sie urywa.
To co było najpiękniejsze w moim życiu,
Czarna mgła przykrywa.
Czas umierać moje serce.

Jesteś obok, a tak jakby Cię nie było.
Czas pozmieniał to co piękne w nas.
Duszy mej cierpliwość wypala się.
Okruchy nadziei porywa wiatr.
Zostawię Cię, i odejdę.
Nie zawołasz już, gdy będzie źle.
Wtedy poczujesz to, co teraz ja.
I zrozumiesz, odezwiesz się.
Echo będzie odpowiedzią.
Zamienię się dla Ciebie w piach.
Wypędzając z siebie strach.
Zostawiając przeszłość za sobą.
Nie zagram więcej w Twoich grach.

~Marcin Paweł Twardysko

w zakamarkach
ciemnych uliczkach
gdzie świt nie zagląda

szukam snów
skrawków miłości
dawno przebrzmiałych
słów

wędrując nocy duszą
wśród łez gwiazd
pieszczony wiatru tchnieniem
uciekam

Twoje włosy pachniały
wszystkim co miałam
chociaż nie umiałam kochać być kochana
nie umiałam
Ciebie doznać przeżyć przeistnieć
nie umiałam dotknąć przeczuć przetrwać
nieuciec
nie umiałam cierpliwości
wyrozumiałości dla ran dla Ciebie
nie umiałam być

chociaż
miałam wtedy wszystko