Pamiętam jak pod którymś z Twoich tekstów napisałem coś ostrego, złośliwego, a Ty odpisałaś mi, że są szczęśliwe związki. Przepraszam Cię. Już wiem, już znam...
piegowata miłość ma szczególną zaletę...:)) nie przemija szybko, bo... duuuuuuużo potrzebuje czasu , aby....wszystko dokładnie....policzyć ;) zwłaszcza...latem, kiedy urodzaj na motyle i ekstazy ...w rozgałęzionym Ogrodzie nie tylko ...Marzeń ;)))))))
Chyba się nie zgodzę. A bardziej na pewno. Gdyby mi kobieta dopięła skrzydła - chciałbym być najbliżej niej. Czyli na ziemi, ukryć ją i zatrzymać dla siebie. Chyba, że... jest ona - aniołem :)
Wierzę w Anioły. Wierzę w ludzi, którzy mają anielskie serca. Których nic i nikt nie powstrzyma, żeby pomimo okropnej człowieczej natury bliźniego, widzieć w nim dobro i piękno.