nawet ŚWIĘTY Flawian potrafi współpracować ''z tajemnicą dnia poprzedniego'' kilkanaście lat po'' ustawce '' , odmawiając pożyczki na chleb dla dzieci, choćby i złamanego szeląga . Potomstwo wariatki powinno umrzeć z głodu według niego , zapewne.
A i Stasia podejrzewam już zaciera ręce w makutrze na podtekście tajemnicy stadnej , pazurząc zakulisowo intonuje w niebo wzięta ''anie mówiłam ze wygram '', 'wszystko zostanie w rodzinie , emeryt ustawi różańcem chłopków , sceptyczne rozgłośnie radiowe ''wydawnictwo '' pod wyzwaniem , a ja będę tradycyjnie tylko nieskalana męczennica na wezwanie