Zeszyt , rubinkaa

To nie karabin czyni nas żołnierzami...lecz odwaga, by stawić czoło przeciwnościom losu nie tracąc człowieczeństwa.

"Osuszył czas mokradła krwi,
Czerwone słońce znów w zenicie...
Czy warto było w wojny dni
Za taki kraj oddawać życie?
Słychać pokoleń drwiący śmiech,
Zanim ostatni pójdzie z Was
Wszyscy staniemy jeszcze raz.
Może historia się powtórzy...
Amerykański pisze Żyd
O Waszej za holocaust winie,
Obce Żydowi słowo "wstyd",
Choć w polskiej chował się rodzinie.
Wystawę oto macie dziś,
Skoro najlepszą bronią pamięć
I groźna tej wystawy myśl
- ŻE WOLNYCH LUDZI NIC NIE ZŁAMIE.
Niech się prostuje nieszczęść splot
Hańba wierzącym w Sierp i Młot,
Chwała za niepodległość zmarłym."

On - jej wieczny przyjaciel.
Ona - jego wieczna przyjaciółka.
On, zakochany w jej kumpeli.
Ona, zakochana w jego kumplu.
On, wdzięczny jej za pomoc.
Ona, wdzięczna mu za wiarę.
On, wdzięczny jej za czas, który z nim spędza.
Ona, wdzięczna mu za rozmowy, które z nią prowadzi.
On, jej wieczny `anioł stróż`.
Ona, jego wieczny `dusz pasteż`.
On, w grupie całej reszty, tylko z nią najchętniej chce postać na górce, chwile milczeć, myśleć, rozmawiać, śmiać się.
Ona, tak samo.
Zakochali się ale nie w sobie.
Przyjaciele od zawsze na zawsze.
Każde z nich tak powie ;))

Dziękuje mojemu przyjacielowi za to, że jest ;))

- Czego pragniesz?
- Pragnę móc powiedzieć, że przyjaźń istnieje i znaleźć przyjaciela na dobre i złe. Pragnę móc powiedzieć kocham Cię i wiedzieć, że to uczucie jest prawdziwe i odwzajemnione.

Siedzieli razem na polu i wpatrywali się w zapalone świece...
- Wiesz? Chciałbym być jak ten płomień... Dawać światło i ciepło.. Dawać poczucie bezpieczeństwa...
- Dla mnie już jesteś takim płomieniem, pocieszeniem.

/...Prawdziwa przyjaźń będzie jak antidotum po uzależnieniu.../

-Może gdyby nie ja, siedziałabyś teraz tutaj z nią.
-Nie zamieniłabym Cię na żadną inną istotę na świecie.
Fałszywa przyjaźń zakończona dla prawdziwej i głębokiej miłości.

Przyjaciela nie można stracić, od tak porostu.
możesz krzyczeć, kazać mu zniknąć, błagać żeby cię zostawił, żeby dał ci spokój.
Jeśli naprawdę cię Kocha jeśli mu zależy, nie odejdzie. zostanie na dobre i na złe.
Przyjaźń jest najcenniejszym skarbem w życiu człowieka.
Nigdy miłości i przyjaźni nie można stawiać na jednej szali.
Miłość się skończy..nawet a może i przede wszystkim ta pierwsza...Prawdziwy przyjaciel będzie trwał przy tobie wiecznie.
Nie musimy mieć wielu przyjaciół ważne żeby był ten jeden i jedyny, jeśli masz tylko pewność że w każdej chwili jest w stanie oddać za ciebie życie,jeśli zadzwonisz o północy mówiąc że jest ci źle, a on przyjdzie nie musisz szukać kogoś innego...!

Od kiedy pamięta szukała Jego wzroku, Jego głosu, Jego dotyku, bez przerwy. Kiedy los ich rozdzielił na przekór wszystkim pokazywali, że miłość nie może mieć wpływu na prawdziwą przyjaźń, że półtora roczny związek był dla nich doświadczeniem, nie końcem końców. Teraz ucieka duszą, sercem i całą sobą, jest przepełniona strachem, tylko skąd tak nagle? Nie ma pojęcia dlaczego kiedy go spotkała spuściła wzrok i odwórciła głowę. Tak bardzo chciałaby zamknąć ten rozdział by nie wpływał na jej dalsze życie. Chciałaby rozmawiać i śmiać się z nim jak kiedyś. Nie patrzeć na wszystko przez pryzmat przeszłości. Chociaż ona przestała już dawno, tego pragnęłaby od niego. Jej największa nadzieja. Żeby spojrzał na wszystko jak ona. Żeby odzyskała najlepszego przyjaciela, którego zabrała jej ta zakłamana Miłośc.

Żeby kogoś pokochać, najpierw musisz polubić. Jak już uda Ci się kogoś polubić, zaczynasz go uwielbiać, jeśli uwielbienie za bardzo wzrośnie, zaczynasz kochać. My zatrzymaliśmy się na tym ostatnim poziomie i szczerze mówiąc nie czułam się z tym najlepiej. Teraz kiedy można powiedzieć, że łączy nas wspaniała przyjaźń, tak naprawdę widzę w Tobie przyjaciela. Jesteś ze mną, nie bo mnie kochasz, ale dlatego, że chcesz mi pomóc, dlatego, że nienawidzisz oglądać mnie smutnej. Wiem, że mogę liczyć na Ciebie i mimo, że nie porównuje Cię do miana, swojego chłopaka, mimo tego, ze nie całujemy się namiętnie, a Ty nie błądzisz rączkami po moim ciele, to i tak jesteś mi najbliższy z wszystkich facetów. Bo wiem, że Cię mam, bo wiem, że mogę polegać i wiem, że jeśli coś mi się stanie, przyjdziesz do mnie z gorącą czekoladą w ręku, żeby mnie rozweselić. Miłość mnie ograniczała, nim cokolwiek Ci powiedziałam, bałam się ze Cię skrzywdzę. Teraz już nie uważam, bo wiem, że prawdziwy przyjaciel, wysłucha wszystkiego i mnie poprze. Tak, właśnie robisz Ty. . Cieszę się, że przestałam udawać zakochaną, a w końcu mogę z Tobą naprawdę szczerze pogadać. Jesteś wyrozumiały, bo rozumiesz co czuje. Jesteś moim największym przyjacielem i chcę Cię mieć do końca życia..

W końcu kto będzie mnie tuczył czekoladą ? ; )

Sztuka miłości jest jak malarstwo: wymaga techniki, cierpliwości, a przede wszystkim eksperymentowania we dwoje. Wymaga odwagi, trzeba posunąć się dalej, poza to, co zwykło się nazywać "uprawianiem miłości".

Tragedie zdarzają się wszędzie. Możemy doszukiwać się przyczyn, winić innych, wyobrażać sobie jak odmienne byłoby bez nich nasze życie. Ale wszystko to nie ma znaczenia, zdarzyły się i koniec. Musimy zapomnieć o strachu, jaki wywołały, i rozpocząć odbudowę.

Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć, jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet, jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje ten podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przez przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?