Zrodziła Cię nienawiść, byś burzył i niszczył, byś szarpał i ranił, byś cierpieniem innych ludzi karmił.
Nienawiść, jednak zapomniała o tym, że serce posiadasz złote, i choć ciężko mi będzie, ja to serce wezmę, we własne ręce.
Pokaże dobre i mocne strony Tobie, byś zobaczył, że życie inaczej wyglądać może. Pokocham twe serce, w środku kruchę, i wpuszczę trochę światła do niego, by podarować Ci otuchę. Pokocham takie, trochę blade, ciche i złamane. Zranione serce, zobaczysz... Nowym sercem się stanie.