Znam kobietę tak tanią, że można ją kupić, Nie mając żadnych pieniędzy. Wystarczy szczerość i garsteczka czasu, Na co nie stać najmożniejszych.
I ona jest niczyja, bo nie umie sprzedać Tej garstki duszy, choć może oddać ciało. Mężczyźnie się wyda, że już ją posiadł. Ach, jak mężczyzna wie jeszcze mało!
Lecz ciała nie odda, bo nie tą drogą Co najdroższe czasem się zdobywa. Choć inne kupisz i zapłacisz drogo, Żadna nie będzie - jak ta - prawdziwa.