Menu
Gildia Pióra na Patronite

Plaster.

Zmieniło się.
Stało się to czego się nie spodziewałam.
Gdybym zrobiła zakład
bez wątpienia bym przegrała.

To było coś czego byłam pewna.
Do ognia bym wskoczyła.
Zastawiłabym swą rękę.
Dziś bym ją straciła.

Co znowu poszło nie tak.
Gdzie szukać winy.
Mam czasem wrażenie,
że to jakieś kpiny.

"Jak do tego doszło?"
Zadaje wciąż pytanie.
Odpowiedzi nie ma.
I chyba tak zostanie..

Pewnych rzeczy nie da sie naprawić.
Słów nie da sie cofnąć.
Deszcz zawsze będzie sprawiał,
że ktoś będzie moknąć.

Czas na kolejny plaster,
A już kilka mam na ciele,
Każdy nosi ich imię.
To moi "przyjaciele".

1936 wyświetleń
29 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!