Menu
Gildia Pióra na Patronite

złoty piasek

złoty piasek

powiało chłodem
jak zwykle, gdy coś się kończy
poczułam go na skórze
od myśli do stóp
zatrzymał mnie…

potem we własnej osobie się pojawił
przywitał się pięknie - oberka wykręcił
drzwiami trzasnął by oznajmić
że teraz będzie… inaczej
chłodniej…

(za oknami świeciło nieświadome niczego przytulne słońce
piękne listopadowe
jesienią i kolorami pachnące)

i spotkały się nagle oddechy dwa
jesienny ciepły mój
jesienny chłodny jego
do walki stanęły naprzeciwko siebie
by różnicą temaperatur
posiłować się bezgłośnie...

i piasek spod naszych stóp uniosły
i zawirował…
i nim pokonana zamknęłam oczy zobaczyłam
że… złoty był…

Ochota, 25.11.2014, 7.15 – 7.20

33 806 wyświetleń
282 teksty
28 obserwujących
  • 13 November 2021, 08:38

    perspektywa smutna i marna
    gdy przepuszczamy złote ziarna...
    Miłej soboty. :)

    • Monika M.

      13 November 2021, 13:14

      Dokładnie.
      I nie pomaga zamykanie ich w medalionie...
      Za kilka dni siódmy rok...

      od yestem
    • 13 November 2021, 17:56

      Nie pomaga. Nie da się zatrzymać szczęścia w amuletach w zegarach.
      Tylko w nas jest wolne i czuje się u siebie.

  • kuloodporna

    26 March 2021, 21:27

    ....."i spotkały się nagle oddechy dwa"........ach......🌼🌼🌼