Zimno tu jakoś
cholera
a Twoich ramion nie ma
by mnie ogrzać teraz.
Posiedzę dalej sama
nie po to, by cierpieć
czasem lubię zostawić
po prostu wolne miejsce.
Gdy Cię obok nie ma
tak właśnie się dzieje
bo brakuje mi części mnie
mojego niezbędnego fragmentu.