Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ten uśmiech

Zimna otchłań myśli osnuwa
mrokiem spowite… ciszą pełne
Kres przyszłości horyzont kreśli
Teraz, za niektóre wczoraj… uśmiech
Konspekt jutr pusty…
Numerek pobrany… kolejka
I już… nareszcie!
Powieki jak betonowa kotara
lecz uśmiech już wieczny…
jak milczenie.

33 419 wyświetleń
270 tekstów
400 obserwujących
  • 30 June 2014, 13:27

    Bardzo dobre, a nadzieja bywa, jak feniks...
    Czasem osiągamy nieosiągalne, a innym razem otwiera nam oczy na inne marzenia...
    Pozdrawiam. :)

  • R.A.K.

    30 June 2014, 11:08

    najlepiej ruchome schody, bo straszny leń ze mnie :)

  • Papużka

    30 June 2014, 11:04

    Drabinę pożyczę, nawet potrzymam jeśli trzeba ;)

    Pozdrawiam.

  • R.A.K.

    30 June 2014, 11:03

    tak to jest, gdy po to, na czym zależy sięgnąć nie sposób...

    Pozdrawiam :)

  • Papużka

    30 June 2014, 10:37

    z uśmiechem w tytule
    a w sercu ze smutkiem...
    niedoczekane jutro

    :)

  • giulietka

    25 June 2014, 14:37

    Piękny wiersz, nieoczekiwane zakończenie, czego chcieć więcej?:)
    Pozdrawiam.

  • czarna mamba

    25 June 2014, 12:37

    swietny wiersz :)pozdrawiam