Menu
Gildia Pióra na Patronite

upłyciło się

zebrany w sobie jak pasta na zębach
ktoś coś nałożył
spłukał
wypluł i wytarł starannie jak okurzone na ścianie
kolorowe chwile wykreślone w pamięć

na gwoździach ponoć można porozciągać ciało
albo zawiesić na wskazówce
wyczekanie

tik tak
i niepamięć
kolejna niepamięć
na zawołanie
albo po prostu
- wołanie

w sumie
nie czuję się zbliżeniowo
nawet gdy płacę kartą
za suche z rana gardło
albo gębę w arogancję pyskatą rozwartą

ciekawe czy dzisiaj też ktoś przyjdzie wyczyścić biurko z kawy
wyłączyć odkurzać gdy gadam jak pojebany

poniżyć mnie w tym

brudne lepiej stłuc
niż pozmywać

14 257 wyświetleń
276 tekstów
32 obserwujących
  • giulietka

    10 July 2015, 23:02

    Internet nie istnieje sam w sobie, to my w nim próbujemy zaistnieć inaczej.

  • .Rodia

    10 July 2015, 22:43

    W internecie nie istnieje odwaga

  • giulietka

    10 July 2015, 18:48

    odważnie jak zawsze
    nawet w kuchni życia
    choć najgorzej wciąż w poczekalni

  • .Rodia

    10 July 2015, 18:13

    Ja też

  • Lydia

    10 July 2015, 16:06

    Musze przyznac ze Twoje wiersze maja w sobie cos intrygujacego.
    Czekam na nastepny.
    Pozdrawiam