Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz Tekst dnia 21 April 2020

ZA CO

zawsze lubiłam wczesne poranki
ten zachłanny pierwszy haust powietrza
wypęłniający usta i nozdrza
magicznie unoszący klatkę piersiową
przenikający w głąb brzucha
obieg otwarty
a każdy następny nie mniej ekscytujący

przyjemną wilgoć pod bosymi stopami
niczym skóra wprost po umyciu

radosne muskanie promieni
melodia wiatru
wesołość dzielnicowych kosów

za kojenie zmysłów
wygładzanie problemów
niczym po ciężkiej nieprzespanej nocy
pościelone łóżko

DZIĘKUJĘ

26 014 wyświetleń
524 teksty
59 obserwujących
  • onejka

    21 April 2020, 07:31

    A mi umknęła taka perełka ! Piękny !

  • scorpion

    18 April 2020, 17:39

    Przecież to Ty sama chciałaś urok rzucić, heloł :P

  • Papużka

    18 April 2020, 17:37

    Brodacz się zagalopował. :)

    Bogdan bardzo dziekuję i również ciepło pozdrawiam. :)

  • scorpion

    18 April 2020, 17:33

    Już dawno rzuciłaś...

    Maverick, no nie wiem, niektórych lepiej nie budzić tylko po to, by się przejść po mokrej trawie, może się źle skończyć :]

  • Papużka

    18 April 2020, 17:28

    Oo I znowu... uważaj, bo rzucę na ciebie urok. :)

  • scorpion

    18 April 2020, 17:26

    Z Tobą to przyjemność, a nie wyzwanie, Wiedźmo :]

  • Papużka

    18 April 2020, 17:25

    Znowu się droczysz.

  • scorpion

    18 April 2020, 17:24

    Ta, ściemniasz, nic nie pamiętam o_O

  • Papużka

    18 April 2020, 17:23

    Pamietam, kiedyś o tym rozmawialiśmy Brodaczu :)

  • scorpion

    18 April 2020, 17:22

    Świetnie to opisałaś, lepiej niż ja lata temu... Żeby nam się łatwiej wstawało tak wcześnie!