Zaświeciła Wigilijna gwiazda na wieczornym niebie zapraszając wszystkich dookoła do siebie... by w miłości zasiąść przy świątecznym stole… opłatkiem radośnie podzielić się z rodziną wypowiadając magiczne życzenia i słowa.
W salonie uśmiecha się do nas choinka kolorowe lampki nutami kolęd migają na gałązkach zawieszone bombki i marzenia łańcuchem nadziei delikatnym jak płatek śniegu opleciony nasz dom… by płomień radości nigdy w nim nie zgasł.
A w cieniu naszego blasku... gdzieś za ścianą, samotny Ktoś pusty dom pusty stół ból....
W te świąteczne piękne dni otwórz serce swoje otwórz drzwi i szczęście podziel na pół z życiem… przez wszystkich zapomnianym serdecznością otrzyj łzy… niechciane
Przy Wigilijnym stole zasiadała radość, na wolnym miejscu…samotny Ktoś… dla ciebie... to wyjątkowy szczególny gość.
Aniu...pięknie dziękuje...moje serce tego dnia też z Tobą z Twoja rodziną i w Twoim domu ...będzie :):)
Gerardzie...zawsze Cię czytam...chociaż nie zawsze mam czas, by skomentować...Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam Twoją myśl....
Michale, nawet jakbyś pięcioma paluszkami przycisnął minusiki i tak bym...zrozumiała :):):)
Bogdanie...widocznie za dużo jeździsz...koleją, warto, skoro ciągle tak się spóźnia? Proponuję ...dla zdrowotności rower... Tylko wiesz...spokojnie coby jutro nikt nie powiedział, że Ty..." cudowne dziecko dwóch...pedałów" :):):)
Gabi...dziękuję...mimo, że wiersz pisałam w pośpiechu, bo jak każda kobieta teraz w kuchni...świętuje :):)
Kochani dziękuję za wszystkie komentarze....z życzeniami ...powrócę :):)