Zamykam oczy,
by nie wpaść w pułapkę świata
utkanego z żelaznych konstrukcji uśmiechów.
Wyłączam szklane ekrany
cudzych myśli,
które mówią mi jak mam żyć.
Kim mam być.
Zrywam kajdany
strefy bezpieczeństwa.
Przywdziewam suknię wolności
w czerwone kwiaty.
Ruszam w drogę,
by odnaleźć siebie...
8845 wyświetleń
147 tekstów
5 obserwujących
Dodaj odpowiedź