Menu
Gildia Pióra na Patronite

Obraz zamurowany

Wywloką jesień
w foliowych workach
czarnych
a ona rozlana kolorowymi włosami
będzie płakać

Drżąc
w kolanach chowam twarz
przed zimą
i patrzę na jesień
przebijającą się przez folię
barwnymi ustami
dostrzegam
jak dusi się z żalem
odbita w moich oczach

Niebo jeszcze milczy błękitem
a słońce promieniami ziemię głaszcze
obumarłe konary drzew niepokojem
rozdrapują życie
przeczesane wiatrem

Na cmentarz idą ludzie
ze zmarzniętymi chryzantemami

31 10 2012
m

128 106 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
  • misiek45

    31 October 2012, 11:40

    Mnie też ujął Twój wiersz jak Anię ,opisujesz smutny krajobraz jesieni tej zimnej ,deszczowej której szarośc pogłębia nadchodzące święto zmarłych,
    jest w nim pewna nostalgia-pozdrawiam Piotrze i mimo tak ponurej pogody przesyłam ciepły uśmiech:)))