Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zapominajka

Wychodząc z Twojej komnaty
zapomniałam kilku
słów
gestów
i na parapecie została garść
dotyków
wymieszana z uśmiechami
a resztki zapachu mojego szamponu
snuły się gdzieniegdzie wśród pościeli
nie uprzątnąłeś tego jeszcze
a już Ona
będąc blisko ocierała Ci łzy
i dobrze
bo ja
tylko zawracać myśli porządne w Twej głowie
lubiłam
i roztrzepywać beztrosko rozplanowywanie
latać z piór puchami na morzach błękitu

ja miłości Ci wieńce wić chciałam
z kwiatów co przy drodze
zatrzymywały nam czas
Ona wić Ci będzie nić
złotych obrączek
i dobrze
bo Ona jest wszystkim
czym ja być
nie umiem

10 099 wyświetleń
73 teksty
9 obserwujących