Zamyśliłam się... przepraszam.

Wybacz że się zamyśliłam
że... nie słucham Twoich słów
tylko patrząc na Twe usta
przypomniałam sobie znów
jak porankiem mnie zbudziłeś...

W Twoich dłoniach koniczyna
lila kwiaty drobne główki
i... truskawki jak serduszka
przekrojone na połówki
czerwień soku na talerzu...

I... leciutki szum zefirka
jak się wplątał w biel firanek .
Zamyśliłam się.Przepraszam.
Tak cudowny był poranek
w który mi szeptałeś... kocham.

Autor

55 170 wyświetleń

395 tekstów

57 obserwujących

szaszlyk
15 August 2014, 22:40
Cudowny, przepiękny wiersz:D cieszy bardzo serduszko:) Pozdrawiam
agniecha1383
19 July 2014, 00:03
Podziękowania dla wszystkich:)pozdrawiam
grafomanka
18 July 2014, 13:04
Marzeniem jest tak się zamyślać z ukochanym.
Zazdrość przeze mnie przemawia?
Może...
Pozdrawiam
krysta
18 July 2014, 10:35
Podpisuję się pod każdym z wcześniejszych komentarzy - pięknie...
Pozdrawiam miło :)
Adnachiel
18 July 2014, 07:38
Pięknie piszesz Agnieszko.
zapach_bzu
18 July 2014, 00:41
Kolejny bardzo ładny wiersz Agnieszko.
agniecha1383
18 July 2014, 00:39
dziękuję Aniu i pozdrawiam Twoją drugą połowę serca:)Wzajemnie dobrej nocy:)