Mnie ten wiersz przypomniał poezję ks. Twardowskiego choć Ty nie ksiądz, a smurf, to dobrze piszesz. Kawałek dajesz od siebie, a resztę odbiorca na strunach własnej duszy gra.
~00 i nic :P skoro masz taką pewność co do mnie, to na jasną itd. pełzniesz do mnie by zostawić swoje niedolane umysłowo, durne komentarze hm? czy nie mówiłem ci, odejdź biedny człowieku? czy może wolisz wersję oryginalną /s.......dziadu/
naucz się pisać a nie dukać, to wiele głupich rzeczy ci przejdzie i jest nawet szansa że na amen /i nie będziesz, za każdym razem, potrzebowało* nawet suflera dla jasności/