Wsiadam do łodziChcę płynąć z prądemŁódź ładne miastoLecz ma sucho w gardle
Wysiadam w bieguNurtuje mnie rzekaCzas podcina nogiCiągnie do koryta
Woda kroi smutekZlewając piaskiemOstatnią nadziei kroplę"Pan de mia te wiosło!"
sprajtka
Autor