wpleć mi we włosy polnych kwiatów kolor pokrop perfumem porannej rosy pozwól się radować niewinnym szczęściem dziecka
chociaż na chwilę daj zapomnieć o bólu przez tęczę poprowadź na drugą stronę pokaż kolory że świat nie jest szary promieniem słońca ogrzej serce tak ciepła spragnionemu
podaj rękę niech bliskość poczuję wiatrem szepnij słów kilka pozwól uwierzyć że życie ma sens choć tak często zdaje się inaczej