Menu
Gildia Pióra na Patronite

Lazurowe oczy

Wokół siebie roztaczasz oddech słodki,
Parzysz spojrzeniem oczu lazurowych,
Wargi rozchylam w niemym zdziwieniu.
Ty przenikasz mą duszę - wierny przyjacielu!

Zakasam rękawy wabiona rozpaczą,
Zaśmiewasz się, szydzisz - ja płaczę.
Perlistym dźwiękiem rozrywasz mi serce,
Rozpaczy detalem, wołam - Chcę więcej!

Swawolną taktyką zabijasz mnie bardziej,
Rzucasz me życie na chwiejną szalę,
Pozwalasz utulić mnie choć raz dokładniej,
Zabierasz mi tego, kto kocha, gdy z Tobą walczę.

Przestaję się bronić - złoty miecz składam.
Krzyk głodu gdzieś dzwoni - nie słyszę - upadam.
I znowu mnie budzą - ostatkiem sił walczę.
Narkotyku! - Ciebie wyklinam i pragnę w mej walce.

Roztaczasz wokół mnie swój słodki oddech,
mamisz mnie spojrzeniem lazurowych oczu.
Rozchylam wargi w niemym zdziwieniu.
Zabij mnie w końcu! - krzyczę w cierpieniu.

18 376 wyświetleń
217 tekstów
10 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!