Włożę Cię pomiędzy strony mojej podświadomości. Zapomnę, że byłeś myśląc, że już dawno Cię tu nie ma. Zarumienię się na twój widok, ale tylko pobieżnie. Zasmakuje twych ust, ale tylko wirtualnie i indywidualnie. Uwolnię swoją duszę, ciekawe czy połączy się z twoją? Zamknę się w tamtym co istnieje gdzieś i gdzieś funkcjonuje Zniknę rozpływając się jak nocna mgła, gdy tylko zdam egzamin z bytowania.