Odrodzenie
W kącie samotności
odbijające się echem myśli
oczekują wciąż nowych odpowiedzi
Pozbawiona tajemnic
tworzę nową tarczę przeciw światu
budując mur z cegieł nieprzychylności
Resztkami złudnych marzeń
naiwnej wiary i nadziei
ocieram łzę chusteczką rzeczywistości
I gdy już czas nadejdzie
na zmiany wciąż wyczekiwane
stanę twardo na ziemi krzycząc - jestem…
Dodaj odpowiedź 9 June 2012, 12:45
0 Bardzo mi miło.
Dziękuję za odwiedziny :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)Odpowiedź 19 May 2012, 11:39
0 Uważam, że potrzeba zmian, aby pozostać sobą.
Bardzo ładny wiersz :)Odpowiedź 15 May 2012, 20:04
0 Bo kiedy człowiek dojrzeje do zmian, wszystko zmienia się samo...;)))
Owocnych zmian Joaśko, pozdrówka..;)Odpowiedź 15 May 2012, 06:48
0 Julka 10 dziękuję za dopełnienie.
Pięknie te Twoje słowa.Irebi - Czy ja zakładam maski...?
A któż z nas czasem tego nie robi...?Odpowiedź 14 May 2012, 22:15
0 "...Resztkami złudnych marzeń
naiwnej wiary i nadziei
ocieram łzę chusteczką rzeczywistości ..."i pozwól m pięknem siebie ...rozkwitnąć w Tobie raz...jeszcze....
Odpowiedź