Menu
Gildia Pióra na Patronite

Odrodzenie

W kącie samotności
odbijające się echem myśli
oczekują wciąż nowych odpowiedzi

Pozbawiona tajemnic
tworzę nową tarczę przeciw światu
budując mur z cegieł nieprzychylności

Resztkami złudnych marzeń
naiwnej wiary i nadziei
ocieram łzę chusteczką rzeczywistości

I gdy już czas nadejdzie
na zmiany wciąż wyczekiwane
stanę twardo na ziemi krzycząc - jestem…

49 611 wyświetleń
440 tekstów
161 obserwujących
  • słoneczniki

    9 June 2012, 12:45

    Bardzo mi miło.
    Dziękuję za odwiedziny :)
    Pozdrawiam z uśmiechem :)

  • giulietka

    24 May 2012, 19:09

    Dobrze, że jesteś... tutaj... :)
    Piękny wiersz!

  • Jacksonówa

    19 May 2012, 11:39

    Uważam, że potrzeba zmian, aby pozostać sobą.
    Bardzo ładny wiersz :)

  • słoneczniki

    15 May 2012, 20:07

    Dziękuję :)

  • Voyage

    15 May 2012, 20:04

    Bo kiedy człowiek dojrzeje do zmian, wszystko zmienia się samo...;)))
    Owocnych zmian Joaśko, pozdrówka..;)

  • zugimihau

    15 May 2012, 16:01

    ideologiczne, ponadczasowe, z głową w górze.

  • miramija

    15 May 2012, 12:11

    A ja bardzo poczułam ten wiersz...

  • R.A.K.

    15 May 2012, 08:05

    Czujesz i pięknie o tym mówisz! :)
    Pozdrawiam.

  • słoneczniki

    15 May 2012, 06:48

    Julka 10 dziękuję za dopełnienie.
    Pięknie te Twoje słowa.

    Irebi - Czy ja zakładam maski...?
    A któż z nas czasem tego nie robi...?

  • Julka 10

    14 May 2012, 22:15

    "...Resztkami złudnych marzeń
    naiwnej wiary i nadziei
    ocieram łzę chusteczką rzeczywistości ..."

    i pozwól m pięknem siebie ...rozkwitnąć w Tobie raz...jeszcze....