Menu
Gildia Pióra na Patronite

SYNOD

Wierzę w Boga Tomasza
Którego mogę zobaczyć
Poczuć posmakować
Którego umiem usłyszeć
Którego chcę dotknąć
A nie chcę dotykać ran
Chcę go kwiatem kobietą
Pragnę Go muzyką
Znów chcę Go kobietą

Nie chcę Boga którego nie ma
Który jest tylko opowieścią kapłanów
Ich krzyczącą groźbą albo gorzej
Ich cichą niby pokorną prośbą
A zakamuflowaną wciąż groźbą
Odwodzącą od wolności i szczęścia

Nie myśl bądź potulny płać

297 751 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • 15 February 2022, 05:32

    Bóg zapędzony do roli straszaka przynosi korzyści ich prawdziwemu, czczonemu bogowi, mamonie...
    Pozdrawiam.