Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kacap - przypomnienie

Wierszyk z czasów wojny o Donbas

Kacap

Ja jestem Kacap !

Batem wykuty

W sowiecki walec

Jestem obuty

Mnie urobili

W silosie kłamstwa

Ja jestem człowiek

Krzywdy i draństwa

Mną pogardzali

Nahajką bili

Bym nie żałował

Tych co ze mną żyli.

Lecz ja nie taki

Ja serce dam

Ja cię ugoszczę

Wszystkim co mam

Słoniny nakroję

I wódki naleję.

Ty drug moj

A ja ci przyjacielem

Lecz gdy wkroczę

Na ziemie twoje

Będę mordował

Gwałcił i bił

Bo jestem już kacap

Z kości i krwi.

76 516 wyświetleń
1012 tekstów
16 obserwujących
  • Joan40

    3 April 2022, 08:48

    brat zabija brata

  • kukaczka

    3 April 2022, 07:01

    Prawdziwe aż boli...