Wiem, że smutne myśli przylatują wieczorami, jak czarne ptaki siadają rzędem i kraczą smutne wspominki, zimne słowa... nękają ostrym dziobem odwagę życia i nadzieję jutra... Tylko miłość płoszy złe ptaki, tylko wiara rozprasza nocne ćmy... Ich noce oddano twojej miłości...