Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wieczór zasnął ponad miastem...
Ciemność jak kopuła zawisła nad miastem,
Lampy jednookie patrzą na ulice blaskiem.
Pochyliły się w jakiejś zadumie smutku pełnej,
O czym myślą one, siostry nocy dzielne.

W oknach migają ognie kolorami tęczy.
Tak upiększyli swe domy mieszkańcy świątecznie.
A wieczór tymczasem rozgościł się ręczy,
Co przychodzi przed nocą, jak podróżnik wieczny.

Wyblakłe świecą gwiazdy na wieczornym nieboskłonie,
Cisza i pustka wieczorna leżą jak na dłoni.
Śnieg cichutko przylgnął do gleby ramionami.
Zasnął księżyc ukryty za ciemnymi chmurami.

Tylko dym płynie wstęgą z kominów otchłani.
Cicho płoną drewienka w domach i mieszkaniach.
Patrzą drzewa na przechodzących ludzi chodnikiem
Czasami ciszę przerwie samochód silnika rykiem.

Wkrótce noc otuli nas do snu codziennego,
Zanuci kołysankę jak matka dzieciakowi swemu.
I zasną ludzie po trudach dnia cаłego,
A każdy z nich odda się jakiemuś snu kolorowemu

5563 wyświetlenia
78 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!