widziałem wiatrjak włosy rozpuściłi potargany wracał do domu
widziałem deszczco stopy przemoczyła wystarczyło nie spadać
widziałem nasprzez dziurkę od kluczachoć klamka już dawno zapadła
o młodości!zerwij mi skrzydłabym nie odleciał do wiosny
$$ many
Autor
28 December 2018, 08:06
Zręczna gra słów i nawiązań do poezji.
27 December 2018, 18:43
:)
27 December 2018, 16:54
starość, śmierć zerwie skrzydła , a wspomnienie młodości odemknie drzwi, zadaniem wiatru targać włosy, deszczu- moczyć, życie jest odczuwaniem, tak to widzę
27 December 2018, 15:20
Z perspektywy widzi się lepiej...
Ładny wiersz :-)
27 December 2018, 14:55
Rewelacja...