Menu
Gildia Pióra na Patronite

Historia pewnej zwrotki

Weź się w garść, podnieś głowę i przestan płakać jak baba
Nasze marzenia i sny, na ten bank robię napad
Otrzyj łzy, już po wszystkim, już nigdy nie bedziesz sama
Jesteś w mojej głowie, byłaś tam od zawsze, Ukochana

Uwolnię Cię to klatka, a ona ogranicza
Powtórzę - to pułapka ! Twój mąż to ja, witam
Chętnie przy Tobie usiądę i niech to będzie nasz zwyczaj
I niech trwa niepowtarzalnie do końca naszego życia

Codzień jesteś inna, choć taka sama zawsze i czuję ogromną dumę, zawsze, gdy na Ciebie patrzę
I choć nie masz mojej liczby, masz zaledwie 16
Przecież wiek się nie liczy, tu nie ma żadnych barier

Może czasem jestem podły i podpalam wszystkie mosty
To przy Tobie nie rozłącznie, od wiosny do wiosny
Mógłbym non stop Cię rozpieszczać, dopieszczać słowem prostym
Zawsze blisko mego serca, historia pewnej zwrotki.

43 927 wyświetleń
514 tekstów
20 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!