Zostawiasz ją.
Wciąż tyle słów, tych oszukanych
co pustką cichą, w sercu żyją
bełkotem swym rozchylają usta
gorycz niby słodyczy, piją…
W mieszance tej
skwaszony smak
nakłada wiary
drugą skórę
na wysypisku
gubi gorycz
rozwija złudny
smak purpury…
I idziesz tak
zostawiasz ją
jak po czekoladkach... opakowanie
wędrujesz wzdłuż mostu nad rzeką
nie myślisz, co dalej... co dalej się stanie ?
Zostawiasz ją za sobą.
na zawsze ?
czy na chwilę... znowu !
cd. wiersza - w opinii.
12 May 2011, 21:15
Wyścielony ładną melodyką ten utwór, daje do myślenia, a klimat...
Słychać szelest opakowania po czekoladkach, fajne metafora wyszła.
Gratulacje.
11 May 2011, 07:52
Przepraszam, ale nie mogę edytować wiersza ( komuś to przeszkadza najwyraźniej ). Poniżej prawidłowy tekst i plik muzyczny od słów :
Zostawiasz ją za sobą.
na zawsze ?
czy na chwilę.. znowu !http://www.youtube.com/watch?v=JavxJQ6qS64&feature=youtu.be
A powiedz mi Kochanie
co się z Nami stanie ???( … dedykowane … nadawcy w/w pliku … )
Pozdrawiam ciepło odwiedzających mój profil :))
