Najpierw sumienie

Waldemar H

Poetą nie może zostać komunista
Tak jak morderca lekarzem
Nie może być poetą faszysta
Jak zamachowiec pilotem beinga
Prosta analogia
Co ją przytaczam i wołam od lat
Grożę hańbą i potępieniem
Bo
Bo najpierw sumienie

Niejaki Waldemar Hładki lekarz ortopeda i sędzia sądu lekarskiego pozbawił innego lekarza ,,zakaźnika” Zbigniewa Martykę prawa do wykonywania zawodu przez rok. Sprawa dotyczyła pandemii. Zbigniew Martyka sprzeciwiał się szczepieniom dzieci , uznawał noszenie maseczek za nieuzasadnione , kwestionował locdown itp. Obecnie okazuje się że miał we wszystkim rację a my dowiadujemy się jak wielu lekarzy w USA było powiązanych z korporacjami i jak to oni stworzyli całą tą narrację .
Sąd był o zgrozo niejawny i prócz ortopedy była dentystka i ktoś kogo kwalifikacje nie są jeszcze określone . Ten trzy osobowy sąd oceniał zasłużonego lekarze z 30-to letnim stażem. To co znamienne przy tej pandemii ( i nie tylko) to brak możliwości oceny analizy polemiki bo nie ma do czego się odnieść i nie ma czego podważać ! Bo nie ma badań ani ,,podkładki do ustaw,, , nie ma artykułów nie ma opracowań naukowych i nie ma jawności i nie ma argumentów .
Pomijając bulwersujące tło ostatnich lat – Pan Waldemar Hładki jest również poetą i chyba nawet ładnie pisze. Zastanawiam się czy pisał też o honorze , prawdzie i godności ?