Menu
Gildia Pióra na Patronite

Epitafium dla Kleopatry

W tę noc szafirowo-złotą zapłaczę nad tobą po raz ostatni,
Ozyrysowi do stóp subtelnie Ciebie złożą, moja Pani.
Twoja twarz promienna- budzący się na nieboskłonie świt,
Odejdzie ku rzece złośliwej historii jak pradawny mit.

Zaśniesz snem lekkim jak lwy leniwe pod bezlitosnym słońcem,
Klejnoty twą pierś umarłą ozdobią dostatku morzem.
Niczym zwiędły kwiat jaśminu – piersi twej jędrnej wdzięki,
zgasną jak obraz twych ust tak bliski a zarazem daleki.

Zaczniesz przemierzać krainy, których nie poznałem,
jak ślepy starzec zrozumiem teraz to czego nie widziałem.
Krzyk, pamięć, pocałunek- tymi słowami Ciebie opiszę,
zabiję, zaklnę i przeniknę tę złowrogą, głuchą ciszę.

12 118 wyświetleń
188 tekstów
7 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!