Piosenka z Garncarskiej stara jak pleśń
W poniemieckiej kamienicy
gdzie w pachwinach porasta grzyb
mieszka stary niemiecki oficer
z mundurem w szafie i psychiką "SS"
Ludzie polubili go na wyrost
choć nie dawał im do tego powodu
dali mu po wojnie szansę
i gwarancję świętego spokoju
Jednak na starość stał się jak gaz
puszczany w obozie do komór gazowych
pisze donosy po urzędach państwowych
na ludzi żyjących w symbiozie wesoło
Któregoś dnia stał się cud
i na kominie pojawił się Jezus
stary Niemiec uznał to za znak
przestał donosić i rozdał majętność...
Akordy:
a e
a e
a e
C G a
Autor
128 106 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!